Z HISTORII PRZEWODNICTWA

 Pierwsze wzmianki o przewodnikach prowadzących swoich gości w Tatry pochodzą już z końca XVI wieku. W ostatniej dekadzie XVIII stulecia odwiedzili w celach badawczych Tatry  zagraniczni uczeni –Belsazar Hacquet i Robert Townson – i korzystali z usług przewodników, kilka lat później z usług przewodnickich górali z Jurgowa korzystał w Tatrach Stanisław Staszic.
Na długo przed rozwojem turystyki najlepszymi znawcami topografii Tatr byli myśliwi – polowace. Wyróżniali się wśród nich polujący na kozice w strefie hal i turni – koziarze. Terenem ich działalności były wszystkie trzy części Tatr – Zachodnie, Wysokie i Bielskie. Właśnie spośród koziarzy rekrutowali się pierwsi przewodnicy tatrzańscy. Prowadzenie turystów w Tatry początkowo było okazjonalnym fachem, aby po latach, w końcu XIX wieku stać się zawodem dającym utrzymanie. Wielu przeszło tę piękną przemianę, od polowania do prowadzenia gości i ochrony przyrody.
Wiosną 1875 roku sekretarz Towarzystwa Tatrzańskiego Leopold Świerz, mając doskonałe rozeznanie w środowisku, wydał przewodnikom z Zakopanego książeczki z wykazem miejsc w Tatrach dokąd mogą prowadzić turystów i cennikiem usług. Rok później Towarzystwo Tatrzańskie wydało pisemne upoważnienia do zawodowego zajmowania się przewodnictwem podpisane przez ówczesnych czołowych działaczy zarządu TT i podzieliło przewodników na trzy klasy. W końcu XIX wieku zawód przewodnika pod Tatrami był mocno umocowany. Przewodnicy tatrzańscy od początku prowadzili na wszystkie szczyty Tatr. Niejednokrotnie wraz z klientami dokonywali pierwszych wejść.
Jednym z ważniejszych było wejście na Staroleśny Szczyt w którym brali udział Klemens Bachleda, Jan Bachleda Tajber, Jan Obrochta Tomkowy, Józef Tadziak, Kazimierz Przerwa Tetmajer, Tadeusz Boy Żeleński, Edward i Jan Koelichen i Franciszek Krzyształowicz.
II wojnę światową wielu przewodników spędziło w Tatrach. Pomimo zakazu wykonywania tego zawodu przeprowadzali uciekających przez tatry na południe rodaków. Kilku przewodników pracowało przez całą wojnę jako kurierzy, kilku przez tę działalność zginęło.
Od lat pięćdziesiątych XX wieku w związku z rosnącym zapotrzebowaniem na przewodnictwo Komisja szkolenia górskiego rozszerzyła kwalifikacje przewodników. Nie tylko górska praktyka, znajomość topografii i umiejętność niesienia pomocy wyróżniały przewodników. Obowiązkowo każdy odbywał kurs czytania map, komunikacji, ratownictwa, higieny, organizacji turystycznej, przyrody Tatr i Podtatrza, ochrony przyrody, historii, literatury turystycznej i tatrzańskich, etyki i kultury turystycznej czy technik asekuracji, wspinania i narciarstwa. Najważniejszym instruktorem lat 50, 60 i 70 był Witold Henryk Paryski. W latach 90 zastąpił go wybitny znawca Tatr Władysław Cywiński. Współczesne kursy przewodnickie odbywają się cyklicznie i podzielone są na trzy stopnie. Wysokogórski przewodnik tatrzański posiada kwalifikacje I lub II klasy.
 Przewodnicy Tatrzańscy są spadkobiercami 140 lat tradycji zorganizowanego przewodnictwa tatrzańskiego. Przewodnik tatrzański to w Polsce zawód regulowany. Uprawienia państwowe nadaje przewodnikom tatrzańskim Marszałek Województwa Małopolskiego, który także nadzoruje proces szkolenia i egzaminowania przewodników.
 
****